Fizjologiczna rola gorączki


  
     Mamy jesień – okres, w którym o przeziębienie nie trudno. Na przystankach autobusowych wszyscy kichają i kaszlą, w pracy smarkają – wirusy i bakterie czekają tylko, aby nas zaatakować. Zawsze lepiej zapobiegać niż leczyć (np. suplementując witaminę D3 i C), ale jeśli już dopadło nas przeziębienie lub grypa, warto wiedzieć kilka faktów na temat tak silnie znienawidzonej i zwalczanej przez nas gorączki. Nie ma nic głupszego niż branie garści leków przeciwgorączkowych na początku przeziębienia. Gorączka bowiem jest reakcją obronną, która jest konieczna do skutecznej walki z patogenami.


   Gorączka to całkowicie normalna reakcja ustroju na zakażenie. Jej bezpośrednimi wyzwalaczami są cytokiny prozapalne: TNF, IL-1 i IL-6 wytwarzane przez komórki odpornościowe tj. makrofagi i monocyty. Cytokiny te indukują wydzielanie cyklooksygenazy-2 (COX2) w komórkach śródbłonka naczyń mózgu i zwiększają ekspresję prostaglandyny  PGE2, która stymuluje ośrodek termoregulacyjny w podwzgórzu.

  Rola gorączki w zakażeniu jest niedoceniona! Wzrost temperatury ciała o zaledwie 1 stopień powoduje zwiększenie metabolizmu komórek o 6%! Temperatura powyżej 38,5 C stymuluje nasze makrofagi, neutrofile i limfocyty do wytwarzania wielu cytokin. Cytokiny to małe cząsteczki, które działają jak „hormony” układu odpornościowego. Mają różnorakie funkcje, w tym: przyciągają komórki odpornościowe do miejsca zakażenia, opłaszczają patogeny, aktywują także odpowiedź swoistą. Zwiększają także aktywacje tzw. Białek ostrej fazy, które wywiercają dziury w błonie komórek patogennych i zakażonych.

  Podwyższona temperatura ciała wywołuje niekorzystne warunki dla bakterii ii wirusów, które zazwyczaj rozwijają się optymalnie temperaturze około 37 stopni. Wiele badań naukowych wskazuje, że podwyższona ciepłota ciała może ograniczać rozwój wielu nowotworów u ludzi. Obniżenie temperatury ciała może być jedną z przyczyn zwiększonej zapadalności na choroby. Dlatego częściej chorujemy, gdy nasze ciało jest wyziębione. Ciekawym przykładem są kury, które są naturalnie odporne na zakażenie wąglikiem, jednak giną momentalnie od tej bakterii, gdy obniżymy ich temperaturę ciała z 41 do 37 stopni.

  Branie środków na zbicie gorączki jest co najmniej nierozsądne. Wyjątkiem są sytuacje, kiedy temperatura powyżej 39 stopni utrzymuje się kilka dni. Jednak bardzo często przeziębienie mija po 2-3 dniach (o ile nie nałykamy się leków) i nie ma absolutnie potrzeby nawet wizyty lekarskiej (chyba ,że potrzebujemy zwolnienie z pracy). Aspiryna wypłukuje witaminę C, K i  z grupy B. Paracetamol zwiększa zapotrzebowanie na oksydanty. Antybiotyki wypłukują żelazo, magnez, wapń, witaminy z grupy B, witaminę A i niszczą pożyteczną florę jelitową. Znacznie lepszym rozwiązaniem będzie stosowanie większych dawek witaminy C, witamina D3 (z K2 oczywiście), lemoniada przeciwzapalna z imbiru i do łóżka pod kołdrę. J


Komentarze

  1. Witam.Podziwiam Pani wiedzę i chce z niej czerpać garściami!!!Mam pytanie odnośnie suplementacji Wit d3 i dzieci.Nigdzie nie mogę odszukać czy dzieciom powinno się suplementoeac ja razem z K2?Jedni mówią że nie , inni że tak , ale żadnego rzetelnego źródła nie posiadam.I jeszcze jedno pytanie: czy obkurczenie migdałów jest możliwe żeby ustrzec się przed ich usunięciem.Chodzi o dziecko również.Dziekuje i pozdrawiam serdecznie !!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

MSM – komu pomoże, a komu zaszkodzi

Magnez a choroby nowotworowe

Mutacje genu CBS – gdy donory grup metylowych mogą szkodzić