Homocysteina – czyli dlaczego jedno badanie może uratować miliony istnień

    
  Homocysteina jest aminokwasem, który w dzisiejszych czasach powinien być zdecydowanie częściej oznaczany w surowicy krwi niż cholesterol. Jej podwyższone stężenie odpowiada za zwiększone ryzyko wielu chorób tj. zakrzepica, miażdżyca, zawał serca, czy udar. Jej stężenie już powyżej 8 umol/l już jest sygnałem ostrzegawczym. Podwyższona homocysteina jest efektem wielu różnych czynników – od stylu życia aż po mutacje genetyczne.


     Homocysteina po raz pierwszy została odkryta na początku XX wieku, jednak wówczas nie zdobyła zbyt dużego zainteresowania. W 1969 roku McCully opisał związek podwyższonej homocysteiny w krwi z zwiększonym ryzykiem chorób miażdżycowych. Liczne badania na jej temat zaczeły pojawiać się dopiero niedawno. Wykazano już, że wysokie stężenie homocysteiny w krwi odpowiada za choroby takie jak: miażdżyca, zakrzepica, udar, zmiany kostne, zaburzenia psychiczne, wady wrodzone.

Kilka słów o metabolizmie Hcy…

   Homocysteina powstaje w wyniku odłączenia grupy metylowej od Metioniny – aminokwasu dostarczanego z pożywieniem. Ubocznym produktem demetylacji jest SAM i jest to główny dawca grup metylowych. W krwiobiegu homocysteina występuje w postaci wolnej (20%) i związanej z białkami (80%).Jej dalsze przemiany zależą od aktualnych potrzeb organizmu – albo przechodzi z powrotem w metioninę, albo przechodzi reakcje prowadzącą do powstania cysteiny.  Homocysteina podlega dwóm szlakom metabolicznym: remetylacji i transsulfuracji. Do pierwszego potrzebna jest syntaza metioniny – enzym, którego kofaktorem jest witamina B12. Enzym ten przenosi grupę metylową z z N−5−metylotetrahydrofolianu – pochodnej kwasu foliowego, która powstaje pod wpływem enzymu reduktazy MTHFR. W wątrobie metyzacja zachodzi z udziałem metylotransferazy betainowo−homocysteinowej (BHMT), zaś grupy metylowej dostarcza betaina.

   Drugi proces, któremu podlega Hcy to transsulfuracja, podczas której pod wpływem enzymu β−syntazy cystationiny (CBS) i z udziałem witaminy B6 powstaje cystationina, a następnie pod wpływem enzymu γ−cystationazy, również zależnej od witaminy B6−cysteina.

Celem obu procesów jest usunięcie homocysteiny z krwiobiegu. W warunkach fizjologicznych – u zdrowej osoby – proces powstawania homocysteiny i jej usuwania jest w równowadze. Problemy się zaczynają, kiedy poziom homocysteiny rośnie. Toksyczny wpływ homocysteiny jest już zauważany od 10 umol/l, czyli w stężeniu występującym w tzw. „normie” laboratoryjnej.

Co powoduje wzrost homocyteiny w krwiobiegu?

  •    Niedobory witamin z grupy B – witaminy te są niezbędne do przeprowadzenia wyżej wymienionych procesów – zwłaszcza B12, B6 i B9. Do ich niedoborów najczęściej dochodzi w wyniki niedożywienia, zaburzonego wchłaniania substancji odżywczych, w stanach zapalnych jelit w przewlekłym zakażeniu H.pylori

  •  Zaburzona czynność nerek – prowadzi do zaburzeń w rozkładzie aminokwasów siarkowych,
  •    Nowotwory,
  • Niedoczynność tarczycy – powoduje zmniejszenie stężenia enzymów zależnych od wątroby.
  • Alkohol, papierosy – powodują spadek poziomu witamin z grupy B, alkohol zaburza syntazę metioninową, nadmierne spożywanie alkoholu dwukrotnie podnosi poziom homocysteiny, Jeden papieros dziennie podnosi jej poziom o około 1% u kobiet i 0,5% u mężczyzn.
  •   Kawa - Picie kawy, nawet w umiarkowanej ilości, powoduje wzrost poziomu homocysteiny. Wypicie ponad 8 filiżanek dziennie wywołuje podwyższenie stężenia homocysteiny całkowitej o około 28% u kobiet i 19% u mężczyzn.
  •   Leki – zwłaszcza metformina, sulfonamidy, leki przeciwgruźlicze, kolchicyna, doustna antykoncepcja, IPP, tlenek azotu, acetylocyteina, leki przeciwpadaczkowe.
  • Nadmierny wysiłek fizyczny,
  • Uszkodzenia wątroby – niedobory enzymów i kofaktorów,
  • Mutacje genetyczne – dotyczą przede wszystkim genów kodujących MTHFR i CBS. Wyodrębniono aż 17 mutacji genu CBS i przeszło 50 genu MTHFR, które odpowiadają za zwiększone stężenie Hcy w surowicy. Najcięższe przypadki występują, gdy mamy do czynienia z homozygotą – gdy dwa allele genu są zmutowane. Objawy pojawiają się wówczas już w dzieciństwie i są to: wady rozwojowe, padaczka, zaburzenia widzenia, wczesne zmiany miażdżycowe i osteoporoza. Taka sytuacja na szczęście nie występuje często. Znacznie częściej (aż 40-50% społeczeństwa) występują mutacje w jednym wariancie genu – tzw. Heterozygoty. Niektóre mutacje genu MTHFR zwiększają ryzyko wystąpienia białaczki, rozszczepu kręgosłupa, raka okrężnicy i wczesnych poronień. 

Homocysteina i choroby…

  Podwyższony poziom homocysteiny związany jest przede wszystkim z miażdżycą naczyń krwionośnych. Dlaczego? Wpływa ona bardzo niekorzystnie na komórki śródbłonka naczyń. Utlenia się i przyczynia się do powstawania wolnych rodników tlenowych i nadtlenku wodoru, które uszkadzają komórki i utleniają LDL. Homocysteina hamuje także aktywność peroksydazy glutationu, przez co upośledza detoks organizmu. Nasila również degradację elastyny, co przyspiesza proces zwłóknienia żył i ich zwapnienia. Homocyteina działa także prozakrzepowo, nasila agregację płytek krwi. Nasila także produkcję kolagenu w naczyniach krwionośnych. Ma również zdolność do stymulowania wydzielania cytokin prozapalnych. Poziom homocysteiny już powyżej 8 umol/l jest niebezpieczny, zaś powyżej 15 umol/l zwiększa ryzyko zawału 3-krotnie, oraz znacznie podwyższa ryzyko wystąpienia udaru niedokrwiennego mózgu.

   Podwyższona homocysteina ma wpływ na zwiększone ryzyko Alzheimera i Parkinsona. Homocysteina jest czynnikiem ryzyka powstawania licznych nowotworów, szczególnie jelita grubego oraz nowotworów indukowanych przez estrogeny. 

    Wyniki wielu badań wskazują na związek pomiędzy podwyższonym stężeniem Hcy, a występowaniem powikłań w przebiegu ciąży. Wysokie stężenie tego aminokwasu może zaburzać interakcję między plemnikiem a komórką jajową, zmniejszając szanse zapłodnienia. Może także wpływać na wczesne etapy implantacji zarodka  oraz upośledzać ukrwienie łożyska i jego funkcje. Wczesnym skutkiem tych zaburzeń jest poronienie, natomiast późniejszym – zahamowanie rozwoju płodu, jego obumarcie, a także przedwczesne oddzielenie łożyska. Podwyższony poziom homocysteiny podczas ciąży stanowi czynnik ryzyka wystąpienia wad cewy nerwowej. W stanach niedoboru kwasu foliowego aminokwas ten gromadzi się w komórkach zarodka, powodując liczne uszkodzenia i wady.


  Podsumowując -  jedno proste badanie może uchronić nas przed wieloma chorobami, a zdecydowanie lepiej zapobiegać niż leczyć. Oczywiście skierowania od lekarza raczej nie dostaniemy, ale warto wydać te 50 zł J.  

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

MSM – komu pomoże, a komu zaszkodzi

Magnez a choroby nowotworowe

Mutacje genu CBS – gdy donory grup metylowych mogą szkodzić