Kilka faktów dotyczących witaminy B12

  Witamina B12 jest jedną z najważniejszych witamin w naszym organizmie. Jest ona niezbędna do przeprowadzenia większości najważniejszych reakcji w naszym organizmie. Dziś bardzo dużo osób cierpi na niedobór tej witaminy. Jednak nie zawsze samo jej uzupełnienia załatwia sprawę. Czasem suplementacja witaminą B12 może przynieść więcej szkód niż pożytku. Na rynku dostępnych jest wiele suplementów tej witaminy w różnych formach. Kiedy suplementować witaminę B12? Jaką formę wybrać?


Witamina B12 – inaczej kobalamina – została opisana po raz pierwszy w 1956 roku przez panią Hodgkin. Głównym źródłem tej witaminy są produkty odzwierzęce – mięso, jaja, sery, podroby. Witamina B12 zostaje wchłaniana w jelicie cienkim – w końcowej części jelita krętego. Do jej przyswojenia niezbędny jest tzw. Czynnik wewnętrzny produkowany przed komórki okładzinowe żołądka. Na niedobory witaminy B12 najbardziej narażeni są wegetarianie i weganie, jednak osoby z różnego rodzaju problemami jelitowymi, zniszczonymi kosmkami jelit, niedokwaszonym żołądkiem, chorobami autoimmunologicznymi także są w grupie ryzyka niedoboru.

Jakie funkcje spełnia witamina B12?
·         Bierze udział w dojrzewaniu czerwonych krwinek
·         Bierze udział w syntezie DNA i RNA
·         Uczestniczy w metabolizmie tłuszczy i węglowodanów
·         Bierze udział w produkcji energii
·         Jest niezbędna do powstawania neuroprzekaźników
·         Potrzebna do tworzenia osłonek mielinowych
·         Generalnie potrzebna do tego, abyśmy mieli dobry nastrój
·         Metabolizm DNA
·  Jest niezbędna do prawidłowej pracy enzymu – synteza metioniny – który odpowiada za przekształcanie toksycznej homocysteiny do metioniny.

   Niedobór witaminy B12 powiązany jest z zaburzonym metabolizmem, z przewlekłym zmęczeniem, chorobami autoimmunologicznymi  (SM, Parkinson i nie tylko), z stanami depresyjnymi, z agresją, krwinki czerwone są bardzo duże i nieprawidłowo funkcjonują (wysoko MCV), będziemy mieć też podwyższoną homocysteinę (chociaż nie zawsze!) – co jest zwiększonym ryzykiem chorób tj. udar, zawał, miażdżyca, zakrzepica, nowotwory, autoimmunologia, czy też może prowadzić do samoistnych poronień i problemów z zajściem w ciąże.

Objawy niedoboru:
·         Występowanie stanów zapalnych ust,
·         Anemia,
·         Nieprzyjemny zapach ciała,
·         Obniżenie nastroju,
·         Obniżenie poziomu białych krwinek oraz płytek krwi,
·         Dolegliwości miesiączkowe,
·         Problemy z koncentracją,
·         Zaburzenia pracy mózgu oraz układu nerwowego,
·         Rozdrażnienie,
·         Leki,
·         Irytacja,
·         Depresja,
·         Drętwienie nóg i rąk,
·         Zmęczenie,
·         Jąkanie się,
·         Problemy z poruszaniem się,
·         Osłabienie,
·         Szybkie męczenie się,
·         Zawroty głowy,
·         Bóle głowy,
·         Tachykardia,
·         Blada skóra oraz błony śluzowe,
·         Zaburzone odczuwanie smaku,
·         Piekący język,
·         Utrata masy ciała,
·         Brak apetytu,
·         Zaburzenia czucia,
·         Przedwczesne siwienie,
·         Zażółcenie skóry o charakterystycznym cytrynowym odcieniu.

  Problemy z trawieniem to dziś prawdziwa plaga, dlatego warto rozważyć suplementację witaminą B12. Dużo osób cierpi dziś także na różnego rodzaju problemy z metylacją, a raczej z zaburzeniami dotyczącymi cyklów metylacyjnych. Te zaburzenia mogą prowadzić czasem do szybkiego wyczerpywania się witaminy B12.

 Czy jednak każdy powinien od razu suplementować się witaminą B12? Jak się okazuje – niekoniecznie. Często problemy niedoboru niekoniecznie oznaczają, że witaminy nie ma. Często mamy do czynienia z problemem w transporcie witaminy B12 do komórek. I taka suplementacja nic nie da. Dlaczego tak się dzieję?

Z powodu niedoboru litu. Lit to pierwiastek śladowy, a jakże ważny. Bardzo wiele osób ma problem z niedoborem tego pierwiastka. Bardzo ciężko go uzupełnić, ponieważ w naturze występuje tylko na dużych głębokościach. Pewne wody głębinowe zawierają śladowe ilości tego pierwiastka, co jednak przy dużym niedoborze może nie wystarczać. No dobra, ale dlaczego ten lit taki ważny? I co ma do witaminy B12?

A ma dużo, ponieważ lit jest niezbędny do prawidłowego transportu B12 do komórek. A to oznacza, że gdy litu nie ma – to suplementacja nie pomoże. Mało tego, rzucenie się od razu na duże dawki witaminy B12 spowoduje całkowite wyczerpanie tego pierwiastka, którego i tak mamy mało. Osoby, które mają w krwi wysoki poziom B12, a nie suplementują się niczym  najpewniej mają niedobór litu. 

Jakie są objawy niedoboru litu? Przede wszystkim zły nastrój! Rozdrażnienie, problem z skupieniem uwagi, nerwowość, problemy z snem. Lit pomaga trzymać wapń w ryzach, a więc i reguluje poziom glutaminianu. A nadmiar tego przekaźnika to także pobudzenie, bezsenność i niszczenie komórek nerwowych. Skrajny niedobór litu prowadzi do depresji, schizofrenii i choroby dwubiegunowej. Warto więc na początek rozważyć suplementację litem. Oczywiście i tutaj przesadzić nie można, bo w nadmiarze lit toksyczny jest – ale 3-5 mg nikomu krzywdy na pewno nie zrobi. A może pomóc i to bardzo. Warto jednak z litem suplementować selen i jod, dlatego że lit może tymczasowo prowadzić do lekkiej niedoczynności tarczycy. Dlatego osoby z niedoczynnocią spowodowaną brakiem jodu – najpierw uzupełniają selen i jod, a dopiero później lit. Na temat litu zrobię osobny artykuł bo to ciekawy temat J

Jak już uzupełnimy – możemy włączyć B12. Warto tez przy okazji zbadać o równowagę GABA/glutaminian, bo nierównowaga tych przekaźników też dziś jest bardzo powszechna – zwłaszcza u osób co jedzą co popadnie etykiet nie czytając. Jaką witaminę B12 powinniśmy wybrać? Na rynku jest kilka form…

·         Cyjanokobalamina – najtańsza i najbardziej powszechna. Dość stabilna. Do kupienia w każdej aptece. To jednak na tyle jeśli chodzi o zalety. Cyanokobalamina zawiera w swojej budowie cyjanek. Który jak wiadomo jest toksyną. W naszym organizmie cyjanokobalamina się rozkłada do cyjanku i hydrokykobalaminy – formy użytecznej. Organizm musi się pozbyć cyjanku. Aby to zrobić musi zużyć hydroksykobalaminę. Paradoksalnie suplementując duże dawki cyjanokobalaminy narażamy się na niedobór hydroksykobalaminy.

·         Metylokobalamina – mniej popularna i nieco droższa, za to dużo bezpieczniejsza. Zawiera dołączoną grupę metylową. Ta forma występuje naturalnie w organizmie. Jest znacznie lepsza niż cyjanokobalamina, ponieważ nie musi przejść skomplikowanych reakcji w organizmie. I każdy z nas potrzebuje grup metylowych – te grupy regulują wiele procesów – od powstawania neuroprzekaźników a na zmienianiu aktywności genów kończąc. Czy w związku z tym metyl kobalamina jest dla każdego? Jak zawsze – to zależy. Wszystko zależy od tego, jak sprawnie działają u nas cykle metylacyjne i jak nasza genetyka wygląda. Osoby z mutacją genu MTHFR czy AHCY bardzo potrzebują grup metylowych. Ale już osoby z pewnymi mutacjami (np. COMT 61) mogą czuć się bardzo źle. Wszystko zależy od tego, czy jesteśmy undermetylated czy overmetylated. U tych drugich nadmiar grup metylowych doprowadzi do przestymulowania i nadmiernego detoksu. Aby mieć pewność oczywiście należałoby zrobić panele metylacyjne, które w Polsce są słabo dostępne i dość drogie. Warto więc słuchać swojego organizmu. Gdy czujemy się źle po metylowanych B12 to zmieniamy suplement. Uwaga – osoby, które źle reagują na kofeinę najpewniej będą miały problem z tą formą.

·         Hydroksykobalamina – kolejna forma, naturalnie występująca w organizmie. Jest bezpieczna, ale trudniej się z nią pracuje ponieważ jest dość niestabilna – powinna być przechowywana w ciemnym opakowaniu. Dlatego jest dość trudno dostępna. Jednak, gdy ktoś źle czuje się po metylowanej albo średnio toleruje kofeinę to powinien spróbować właśnie tej formy.

·         Adenozylkobalamina – również występuje naturalnie w organizmie. Ta specjalna forma jest bardzo ważna dla produkcji energii w komórkach. Bie jest jednak tak wszechstronna w zastosowaniach jak pozostałe – także jeśli chcemy suplementować tą formę to tylko małe dawki. Najlepiej w połączeniu z hydroksykobalaminą


Komentarze

  1. No to kiedy będzie post 9 licie? Ostatnio robiłam pierwiastkową analizę włosa i wyszedł mi niedobór litu i kobaltu .... oraz jodu chromu, żelaza, krzemu itd więc temat dla mnie jak najbardziej ciekawy. Zwłaszcza że nigdy wcześniej nie czytałam aby niedobór b12 miał związek z litem. Powodzenia w pisaniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Postaram się w przyszłym tygodniu, bo czasu ciągle mało :) Temat na tyle ciekawy że warto znaleźć więcej publikacji :) Jak niedobór kobaltu to też może być problem z B12 bo w jej skład wchodzi kobalt

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam MTHFR A1298c, urodziłam niedawno synka i przestałam suplementować matylowaną B12, myślisz, że powinnam kontynuować? Mój ginekolog oczywiście nie wie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Ciężko jest mi coś stwierdzić, ponieważ nie znam Twojego przypadku, nie znam wyników badań i wszystkich innych powiązań :) Mutacja, którą masz jest łagodniejszą wersją i nie upośledza mocno wydolności enzymu. Myślę że dobry B kompleks np. Thorne albo Jarrow Formulas w zupełności wystarczy.

      Usuń
  4. Co to znaczy nadmdierna detoksykacja?

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem pod wrażeniem. Bardzo fajny artykuł.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobry artykuł. Mam anemię złośliwa ale lekarze nie wiedza dlaczego musze b12 przyjmować domięśniowo. Tak jest i juz. Dzięki za info. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

MSM – komu pomoże, a komu zaszkodzi

Magnez a choroby nowotworowe

Mutacje genu CBS – gdy donory grup metylowych mogą szkodzić